środa, 27 listopada 2013

Wychowanie w Sparcie

http://www.scholaris.pl/zasob/70689?bid=0&iid=&query=wychowanie+sparta%C5%84skie&api= [27.11.2013]

 Sparta zawsze słynęła z najlepszych wojowników
i najlepszego wojska.W VII wieku Spartę zamieszkiwała jeszcze społeczność, w której dominowała
arystokracja. Przemiany nastąpiły za sprawą lacedemońskiego przywódcy Likurga
(VIII w. p.n.e.), legendarnego prawodawcy i reformatora, twórcy ustroju
społecznego i politycznego Sparty. Reformy dokonywały się stopniowo i proces ten
był długotrwały. Władza kontrolowała wychowanie Spartan poprzez system, którego
twórcą był właśnie Likurg. Jego organizację wychowania opisał Plutarch w Żywocie
Likurga. Według nowego systemu wszyscy Spartanie byli poddani specjalnemu
wychowaniu, który czynił z nich świetnych żołnierzy.
Sparta była krajem wysoko rozwiniętym cywilizacyjnie, podobnie jak inne
państwa greckie, ale w połowie VI wieku p.n.e. Spartan zaczęła cechować ksenofobia.
Usiłowanie odizolowania się od innych państw nie zahamowało jednak postępującego
rozkładu wewnętrznego Sparty. Ciągłe wojny zmniejszały liczbę obywateli-żołnierzy,
postępowało zróżnicowanie ekonomiczne warstwy równych. Początków reform należy
szukać po pierwszej wojnie messańskiej. Wprowadzono wówczas reformę hoplicką,
w której określono podstawy późniejszego ustroju spartańskiego. Najważniejsze
przemiany nastąpiły w okresie drugiej wojny messańskiej. Za sprawą ogółu obywateli
narzucono arystokracji nowy porządek. Jego podstawą było równe obdzielenie
ziemią wszystkich obywateli. Doprowadziło to do uwolnienia Spartan od pracy i rozwinięcia
się niewolnictwa. „Druga wojna messańska miała miejsce w VII w. p.n.e.
Spowodowana była ciężkim położeniem podbitej ludności. Ponownie zakończyła się zwycięstwem Sparty, głównie dzięki jej nowemu ustrojowi państwowemu”. Liczba
messańskich niewolników kilkakrotnie przewyższała liczbę wolnych Spartan.
Nic więc dziwnego, że bardzo obawiano się buntu. Dlatego Spartanie cały swój
system wychowawczy nakierowali na wykształcenie wojowników zdolnych zwalczyć
wszelkie próby oporu. „Wojny messańskie i związane z nimi przeżycia spowodowały,
że Spartanie organizację państwa, wychowanie dzieci i młodzieży, jak
również swą przyszłość jako narodu zdecydowali oprzeć na innych zasadach, gwarantujących
utrzymanie i utrwalenie panowania Spartan nad podbitą ludnością”19.
Swój ustrój polityczny Spartanie kształtowali w okresie między 800 a 600 rokiem p.n.e.
Nigdy nie mieli spisanych praw. System przekazywali z pokolenia na pokolenie,
razem z bardzo szczególnymi obyczajami. Społeczeństwo spartańskie składało się
z trzech odrębnych klas mających różne prawa i obowiązki:
1. Spartiatów — arystokracji ziemiańskiej, której przodkowie podbili terytorium
Messanii (właścicieli niewolników).
2. Periojków — warstwy niepełnoprawnej: kupców, rzemieślników i rolników,
którzy choć nie byli pozbawieni wolności, nie mieli praw politycznych, powoływano
ich do służby wojskowej, mogli posiadać ziemię na własność.
3. Heliotów — niewolników, czyli ludności podbitej, będącej własnością państwa,
niemającej żadnych praw20.
Twarde, bezduszne prawa obowiązywały w całym życiu młodych Spartan.
Rządziły one jestestwem człowieka od chwili narodzin aż do śmierci. Państwo dbało
nie tylko o nowo narodzone dziecko, ale również o cały proces tworzenia się związku
małżeńskiego. Wybrańcy byli szkoleni na najlepszych żołnierzy, a niemowlęta słabe,
chore i kalekie eliminowano, gdyż „ani rodzicom, ani ojczyźnie takie dziecię nieprzydatne,
któremu z początku natura dobrego kształtu ani sił nie dała”. Jedynie zdrowe
dzieci miały prawo do życia. Przygotowane były specjalne przepisy warunkujące
moment zawarcia małżeństwa. Nie mogło to być ani zbyt wcześnie, ani zbyt późno. Ci
mężczyźni, którzy nie ożenili się, byli upokarzani, poniżani i pozbawieni godności. To
właśnie „na rozkaz państwa dorośli bezżenni musieli zimą obchodzić nago agorę,
śpiewając pieśni o treści upokarzającej. Ci, którzy nie założyli rodzin, nie mogli liczyć
na prawny szacunek przysługujący ludziom starszym”22. Według państwa młodzi
Spartanie powinni się żenić tylko po to, by mieć dzieci, najlepiej zdrowych chłopców.Do siódmego roku życia wszystkie pozostawione przy życiu dzieci spartańskie
wychowywały się w domu rodzinnym pod opieką matek, które dbały o to, by
jako dzieci wolnego narodu nie czuły się nigdy zniewolone. Dlatego nie pozwalano
na krępowanie dzieci, jednak dopuszczano szczypanie, po to, by były wytrzymałe na
ból i godnie zwalczały cierpienie. Wychowanie obejmowało zarówno chłopców, jak
i dziewczynki od siódmego do osiemnastego roku życia. W wieku siedmiu lat chłopcy
byli zabierani od rodziców i wychowywani z dala od nich w grupach rówieśniczych.
Mieli nauczyć się słuchać, znosić zmęczenie i zwyciężać w walce. Wpajano
w nich ducha ostrej rywalizacji. Nad wszystkim czuwał specjalny urzędnik zwany
pajdonem. Młodsi chłopcy wychowywani byli przez starszych kolegów. Dziewczęta
po ukończeniu siedmiu lat nadal zamieszkiwały w domu rodzinnym pod opieką
rodziców. Zgodnie z ogólną tendencją w kraju ich wychowanie było podobne do
wychowania chłopców. Podlegały pewnym formom wspólnej edukacji, nie wymagano
jednak od nich wspólnego życia. Na pierwsze miejsce wysuwano kwestię
sprawności fizycznej, nie zapominając o roli żony i matki. Przysposabiano je do
prowadzenia gospodarstwa domowego i wychowywania dzieci. Ze względu na uroczystości
religijne czy państwowe uczyły się śpiewu i tańca. Przygotowywano
dziewczęta na żony i matki przyszłych obywateli-żołnierzy. Uprawiały więc gimnastykę,
ćwiczyły się w biegach, rzucie dyskiem, nawet w zapasach. Nie mogły zbyt
mocno kontrastować ze swoimi wspaniale wysportowanymi przyszłymi mężami.
Uważano, że wątła i niewysportowana kobieta przynosi mężowi wstyd. Dbałość
o kondycję fizyczną i zdrowie dziewcząt miała je również przygotować do macierzyństwa.
„Szczególna pozycja kobiet spartańskich wynikała z tego, że ich obowiązkiem
wobec państwa było wydawanie na świat zdrowego potomstwa —
przyszłych obrońców ojczyzny. Będąc mężatką Spartanka całkowicie poświęcała się
powinnościom i obowiązkom rodzinnym, rodziła i wychowywała dzieci”23. Jednak
nie były one subtelnymi kobietami, ich wdzięk stanowiła siła fizyczna i hart ducha.
Ogromny nacisk kładziono na wychowanie chłopców jako przyszłych dzielnych
obrońców państwa. Obowiązywały ich twarde prawa. Do dwudziestego roku
życia wiedli koszarowy tryb życia, uprawiali intensywne ćwiczenia fizyczne i wojskowe
przygotowujące ich do pełnienia służby. Takie przygotowanie dawało silnych
fizycznie, odpornych na trudy, walecznych i zdyscyplinowanych żołnierzy. Cały czas
przebywali pod opieką pajdonoma. Każdy z uczniów chodził boso i miał tylko jeden
strój, bez względu na porę roku, wykonany z bardzo szorstkiego materiału. Posiłki
były bardzo skromne. Do codziennych ćwiczeń należał pięciobój. Wychowankowie spali na posłaniu z trzciny, którą uprzednio własnoręcznie musieli zerwać znad
brzegów Eurotasu. Każdy z nich musiał umieć pływać, jeśli nie opanował tej umiejętności,
uważany był za nieuka i nieudacznika. W wychowaniu spartańskim ważne
było również opanowanie pieśni wojennych. Muzyka, taniec i śpiew miały wyrobić
w chłopcach zalety potrzebne doskonałemu wojownikowi. „Tańce odtwarzały poszczególne
momenty walki. Muzyka wojskowa i śpiew miała pobudzać męstwo,
dawać siłę, która zagrzewałaby do walki i wzywała do bohaterskich czynów. Wiele
uwagi poświęcano także grom wojennym”. Dla sprawdzenia wytrzymałości i odporności
przyszłego wojownika poddawano go podwójnej próbie. Pierwszą była
dotkliwa chłosta przed ołtarzem Artemidy, którą chłopak powinien znieść bez krzyku.
Jeśli wytrzymał biczowanie bez jęku, otrzymywał wieniec zwycięzcy, a gdy okazał
ból, doznawał pogardy. Wszystko po to, by wyrobić w uczniach męstwo i waleczność.
Drugą próbę przechodzili młodzi ludzie tuż przed ukończeniem ćwiczeń. Każdy
chłopak oddalał się od miasta, a potem krył tak, by nikt go nie zauważył. Wędrował
po górach i niewiele sypiał. Nie mógł liczyć na żadną pomoc, nie zabierał z sobą
żywności. Jadł to, co zdołał zdobyć. Po takim sprawdzianie młody Spartanin był
dopuszczany do udziału we wspólnych posiłkach mężczyzn (pheditie). Wykształcenie
intelektualne natomiast ograniczało się do umiejętności czytania i pisania, opanowania
kilku pieśni wojennych i religijnych oraz pewnych wiadomości związanych
z tradycjami Sparty. Cały proces wychowawczy młodych Spartan możemy podzielić
na trzy etapy:
1. Od 8 do 11 lat — w okresie tym chłopcy często przebywali na wolnym powietrzu,
poświęcając czas na gry i zabawy oraz na zajęcia gimnastyczne i lżejsze
ćwiczenia fizyczne. Czas ten poświęcony był również na naukę czytania, pisania
i rachowania.
2. Od 12 do 16 lat — życie wychowanków (pampajasów) w obozach było twarde,
poddane wielu ograniczeniom i podporządkowane surowej dyscyplinie. Cały
czas wolny spędzali na ćwiczeniach wojskowych. Musieli mieszkać w koszarach,
nie mogli ich opuszczać.
3. Od 17 do 20 lat — chłopcy do dwudziestego roku życia przygotowywali się do
służby w wojsku. Okres ten zwany efebią był najcięższym etapem, który przygotowywał
silnych fizycznie, odpornych na trudy i walecznych żołnierzy. Wychowanek
w tym czasie zaprawiał się w marszach wojskowych, intensywnych ćwiczeniach
fizycznych i wojskowych, we władaniu bronią, w rzucaniu oszczepem i dyskiem.
Poddawany był sprawdzianom na umiejętność przeżycia w niesprzyjających warunkach. Gotowość bojową młodych sprawdzano podczas obław na niewolników
(helotów). „Pokazując efebom rozgrywające się bitwy albo organizując
nocne wyprawy do siedzib helotów i zezwalając na ich zabijanie, państwowy
dozorca pajdonom przyzwyczajał ich do widoku i rozlewu krwi — praktykę taką
nazywano krypteją”. Służba wojskowa była obowiązkiem młodych Spartan.
Wychowanek wkraczał do grona dorosłych w wieku dwudziestu lat. Wtedy
też kończył się okres efebii. Aby uzyskać prawo obywatelskie, musiał być przyjęty
do jednej z grup składających się z kilkunastu mężczyzn w różnym wieku. W tym
gronie odtąd jadał, polował i walczył. Po wcieleniu do szeregów wojowników jeszcze
przez dziesięć lat musiał mieszkać w koszarach i pełnić służbę. Małżeństwa
zawierane w tym czasie nie oznaczały początku życia rodzinnego. Z żoną spotykał się
ukradkiem. W wieku trzydziestu lat zostawał pełnoprawnym obywatelem swojego
państwa. Otrzymywał własną działkę ziemi (uprawianą przez helotów) i mógł już
zamieszkać z żoną. Jednak i tak spożywał wspólne posiłki z tymi, którzy tworzyli
jego oddział bojowy, a często także nocował w koszarach. Musiał w tym celu wnosić
składkę, a ci, którzy się z tego nie wywiązywali, tracili prawa obywatelskie i przechodzili
do kategorii niższych. Wychowankowie pędzili życie obozowe, według
ścisłych rygorów aż do sześćdziesiątego roku życia, zasilając spartańską armię.Wojsko spartańskie było w starożytnej Grecji jedynym klasycznym wojskiem zawodowym,
 dlatego wszystkim wpajano te same ideały żołnierskie, które wyrabiały
w nich wojskowy charakter. „Podstawą wychowania była zasada: zwyciężać
w bitwie i być karnym, stąd treść ograniczała się ściśle do osiągnięcia celu, tj. wychowania
dzielnego żołnierza, bezgranicznie oddanego państwu”. Wierni tej zasadzie
stworzyli doskonałą armię, jedyną armię stałą ówczesnego świata, która stała
na straży dobra państwa i spartańskiej społeczności. 
Zródło : ZESZYTY NAUKOWE AKADEMII MARYNARKI WOJENNEJ
ROK XLX NR 3 (178) 2009 ,K a t a r z y n a Z e m a n
Akademia  M a r y n a r k i Wojennej ,,IDEAŁY WYCHOWAWCZE
STAROŻYTNEJ GRECJI WOBEC WYZWAŃ WSPÓŁCZESNOŚCI"

Wychowanie w Atenach

http://www.mt.com.pl/wychowanie-w-atenach  [27.11.2013]
Miastem-państwem o największym znaczeniu w dziejach Grecji były Ateny.
Położone w Europie, na południowej części Półwyspu Bałkańskiego miały dobry
dostęp do morza. . Społeczeństwo
ateńskie zajmowało się rolnictwem, rzemiosłem i handlem, a w miarę powstawania  miast coraz ważniejsza stawała się wartość prywatna. Byli nią niewolnicy, ludzie
należący do bogatych właścicieli, pozbawieni praw obywatelskich, prawa posiadania
rodziny, własności i wszelkich praw politycznych, wyeliminowani ze społeczeństwa,
traktowani wyłącznie jako siła robocza. Zdarzało się jednak, że niektóre
zamożne rodziny kształciły swoich greckich niewolników, których potem wykorzystywały
jako opiekunów i nauczycieli dzieci, ponieważ w tym czasie w Grecji nie
było szkół utrzymywanych ze środków publicznych. Pomimo całej nędzy swojej
egzystencji ateńscy niewolnicy w odróżnieniu od spartańskich nigdy nie wzniecili
buntu na większą skalę. Być może z powodu swojego różnorodnego pochodzenia,
a może dlatego, iż byli zbyt rozproszeni, by się zorganizować.
Wychowanie młodzieży w Atenach do 7 stulecia p.n.e. nie różniło się od
tego, jakie miało miejsce w innych państwach greckich. Podstawą było przygotowanie
fizyczne mężczyzn między 18-nastym  a 20-dziestym rokiem życia powoływanych
do służby wojskowej. Aby umożliwić im szkolenie wojskowe polis finansowało
tworzenie specjalnych ośrodków ćwiczeń gimnastycznych, które były również
miejscem odbywania dyskusji politycznych. Ponieważ Atenami nie targały wewnętrzne
konflikty i nie były one zagrożone przez żadne zewnętrzne państwo, zaczęły
stosować politykę, która nie wymagała od obywatela przygotowania
wojskowego i stopniowo odchodzono na rzecz pokojowego wychowania. Ten ideał
arystokratycznego wychowania w starożytnych Atenach nazwano kalokagathii. Z greckiego
„kalos — oznaczającego człowieka pięknie i harmonijnie zbudowanego, doskonale
wyrobionego pod względem fizycznym, świetnie wysportowanego zawodnika
uczestniczącego w igrzyskach olimpijskich i agathos (dobry) — określającego człowieka
nieskazitelnego pod względem umysłowym i moralnym”. Celem wychowania
było więc wyrobienie charakteru człowieka, ale dotyczyło ono tylko wolno urodzonej
mniejszości obywateli i tylko mężczyzn. Niewolnicy, kobiety i mieszkańcy Aten nieposiadający
obywatelstwa ateńskiego nie mieli żadnych praw, a tym samym możliwości
kształcenia się. Arystokracja rządząca w Atenach wychodziła z założenia, że „ani
wychowanie, ani wykształcenie nie uczyni człowieka dobrym czy też mądrym, jeżeli
nie ma on wrodzonej czy też nadanej mu przez bogów skłonności do cnoty”. A te
zalety zarezerwowane były dla młodzieży arystokratycznego pochodzenia.
Prekursorem wychowania ateńskiego był Solon, utalentowany poeta z rodowym
pochodzeniem. Był zubożałym arystokratą, który dorobił się majątku dzięki
handlowi. Jemu też powierzono przeprowadzenie reform gospodarczych i społeczno-
-politycznych w państwie, które pogrążało się w kryzysie i zagrożone było wybuchem
wojny domowej. „Reformy wprowadzone przez Solona przerwały panowanie arystokracji,
wzmocniły pozycje średnich właścicieli ziemskich, rzemieślników i kupców,
którzy stali się odtąd główną siłą społeczną Aten”. Arystokracja dotkliwie
odczuła reformy Solona, uniemożliwiły jej bowiem dalsze uzależnianie od siebie
ludności. Ideałem wychowawczym w tym okresie był człowiek wszechstronnie wykształcony.
W związku z tym powstawało wiele szkół prywatnych, w których nauczycielami
byli najbiedniejsi wolni obywatele. W zasadzie nauczać mógł każdy,
kogo obdarzano zaufaniem. Za swoją pracę nauczyciele pobierali opłaty. Państwo
pokrywało tylko koszty kształcenia młodzieży, której ojcowie zginęli na wojnie.
W szkole uczono pisania, czytania i wychowania fizycznego. Kto umiał czytać
i pływać był uważany za człowieka. Nauczanie trwało przez cały dzień aż do zachodu
słońca. Analfabetów w Atenach nie było. „Każdy uczeń miał własnego pedagoga
(był nim przeważnie starszy niewolnik wybrany przez ojca)” Rodzina miała do
pedagoga pełne zaufanie. Do niego przecież należała ochrona dzieci przed nieznajomymi
czy też troska o ich sprzęt szkolny (instrumenty, tabliczki). Pedagog dbał
głównie o wychowanie chłopców.
Obywatelom ateńskim od dzieciństwa wpajano, że ich patriotycznym obowiązkiem
jest zabezpieczenie kontynuacji rodu, czyli małżeństwo i spłodzenie potomstwa.
Małżeństwa zawierano na podstawie decyzji rodziny, która nie zawsze
brała pod uwagę uczucia młodych. Małżonkowie pragnęli mieć synów, gdyż to właśnie
chłopcy zostawali obywatelami. W wieku trzech lat kończył się okres niemowlęctwa.
Mężczyzna mógł się wyprzeć dziecka, gdy uznał, że nie jest jego ojcem lub
gdy dziecko urodziło się niepełnosprawne. Porzucano je wtedy w oddalonym miejscu,
skazując na śmierć. Pozostałe dzieci do siódmego roku życia były w domu pod
opieką matki. Zajmowały się głównie zabawą. Młodsze dzieci bawiły się grzechotkami
i lalkami, a starsze grały w kostki, obręcz, bączki i jojo, a także słuchały opowiadań
starszych. Często maluchy naśladowały zajęcia, jakie wykonywali dorośli,
przygotowując się w ten sposób do przyszłego życia. Uczyły się norm postępowania,
obserwując codzienne życie swoich rodziców. Następnym etapem w ich życiu
była już szkoła. Brakowało jednak szkół państwowych, a na opłacenie prywatnych
nauczycieli mogły sobie pozwolić tylko dobrze sytuowane rodziny. Chłopcy uczyli się
czytania, pisania, śpiewu, gry na instrumentach muzycznych i przechodzili szkolenie
wojskowe. Wszystko to odbywało się pod bacznym okiem pedagoga i trwało do
ukończenia przez chłopców osiemnastego roku życia.Wykształcenie i wyrobienie charakteru dzieci było głównym celem wychowania
rodzin ateńskich. Poza grupą ludzi bogatych umiejętność czytania i pisania
nie była zbyt szeroko rozpowszechniona. Większość ubogich obywateli potrafiła się
tylko podpisać. W związku z tym rozwinęła się komunikacja ustna. Ludzie często
słuchali innych, którzy czytali informacje na głos. Przyzwyczaili się bardziej do
słuchania niż czytania tekstu. „W demokratycznym ustroju Aten rozwinął się typ
wychowania wszechstronnego (w przeciwieństwie do jednostronnego wychowania
w Sparcie), obejmował bowiem wychowanie intelektualne, moralne, estetyczne i fizyczne”
15. Ideą było swobodne i harmonijne wychowanie. Podzielone ono zostało na
następujące etapy:
1. Od 7 do 13 lat — indywidualne kształcenie muzyczne u gramatysty lub kitarysty,
to czas nauki czytania, pisania, rachowania, muzyki, śpiewu i poezji.
2. Od 13 do 15 lat — kształcenie fizyczne, gimnastyka u pedotriby w palestrze.
3. Od 16 do 18 lat — kształcenie fizyczne, literackie, filozoficzne i polityczne
w gimnazjonie.
4. Od 18 do 20 lat — dwuletnie obowiązkowe przysposobienie wojskowe i obywatelskie
w efebiach (od V w. p.n.e.).
Ustrój demokratyczny Aten zadbał o wychowanie młodzieży ateńskiej. Najpierw
była to odpłatna nauka u prywatnego nauczyciela gramatysty. Przeważnie
przeznaczona dla chłopców z zamożnych rodzin. Następnie państwo brało pod opiekę
uczniów. Organizowało cały system kształcenia i kontrolowało poszczególne etapy
doskonalenia fizycznego i intelektualnego. Po przejściu wszystkich szczebli edukacji
młodzież była przygotowana do uczestnictwa w powszechnym życiu politycznym
i społecznym państwa.
System wychowawczy Aten spowodował, że były one bogate w ludzi światłych
religijnie, kulturowo i politycznie jak żadne inne państwo w dziejach ludzkości.
Tam na przestrzeni kilkunastu wieków wysoko rozwinęła się kultura, nauka
i filozofia, mimo że Grecy nie posiadali zinstytucjonalizowanych szkół. Filozofowie
chcąc propagować swoje idee, musieli prywatnie nauczać ludzi bądź wygłaszać
publicznie wykłady. Ludzie biorący udział w tych nieformalnych „szkołach” przyczyniali
się następnie do rozpowszechniania nowych idei. W ten sposób zdobywano
w Atenach wiedzę. Dla każdego wolnego obywatela kształcenie się było nie tylko
obowiązkiem, ale także przywilejem. „Ideał człowieka-obywatela był ideałem wychowawczym.
Tak ukształtowanemu obywatelowi można było bez obaw powierzyć opiekę nad sprawami państwa”16. Ateńczycy zdobywali wiedzę z różnych dziedzin
życia, łącząc wygląd fizyczny z rozwojem umysłowym i moralnym. Było to więc
wychowanie muzyczne, fizyczne, intelektualne i filozoficzne, niezbędne i pomocne
w życiu publicznym i państwowym. Wzorce i ideały wychowawcze, według których
kształtowany był młody człowiek w tym okresie, wpłynęły na rozwój kultury europejskiej
i zawsze będą dziedzictwem Greków.
Zródło : ZESZYTY NAUKOWE AKADEMII MARYNARKI WOJENNEJ
ROK XLX NR 3 (178) 2009, K a t a r z y n a Z e m a n
Akademi a M a r y n a r k i Wojenn e j
,,IDEAŁY WYCHOWAWCZE
STAROŻYTNEJ GRECJI
WOBEC WYZWAŃ WSPÓŁCZESNOŚCI"